Twórczość

Nienawidzę aniołów

Nienawidzę aniołów

kiedyś pisałem o ich wielkich czynach
i wierzyłem że skoro zrodzeni
ze śpiewu samego Boga
muszą zachwycać
morzem rozszalałym w swych źrenicach

wystarczyło uciec

nienawidzę aniołów

uciekłem do betonowych drzew
do zwierząt w ciasnych klatkach
do chorób których nie znałem
do ludzi i ich starych szmat
i ich dłoni w betonowych koszach
i ich marzeń przepitych za dnia
do widoku starej grubej kobiety
i starego grubego dziecka
i mdłego wizerunku róży
i starości
w pryzmacie zła


ciekawe jak wyglądałby anioł
bez jednego skrzydła
albo gdyby skrzydło było tylko w połowie
lub gdyby zamiast aureoli
psychoza spoczywałaby w jego głowie

nienawidzę aniołów


anioł za plecami memlingowego Michaela
walczył niegdyś z diabłem o duszę człowieka
a dzisiaj chyba zmęczony
albo po prostu zapomniał


7 maja 2010
kdanielk3